Strój Kąpielowy Jedno/Dwuczęściowy

Okazuje się, że nawet strój kąpielowy można przerobić. Mój jednoczęściowy strój po ciąży strasznie się rozciągnął. Już miałam go wyrzucać, gdy wpadłam na pomysł, żeby wykorzystać chociaż "górę" i używać np. do biegania czy na jakieś zajęcia sportowe. Potem jednak doszłam do wniosku, że majteczki też da się zrobić :) Na razie pokazuję tylko "górę"...

 

Musiałam obszyć łączenia kawałkiem dodatkowego materiału (z innego stroju :P ), gdyż nie wyglądały zbyt estetycznie.

 

Strój kąpielowy w komplecie!

Koronkowy Zawrót Głowy

Ostatnio zauważyłam, że w swoich przeróbkach bardzo lubię wykorzystywać motyw koronki. Już w kilku ciuszkach zdążyłam wykorzystać ten wdzięczny motyw, a w głowie siedzą mi kolejne pomysły z koronką w roli głównej. W związku z moim "koronkowym szałem" postanowiłam podsumować moje dokonania (ale nie tylko) w osobnym poście.

Najpierw jednak zebrałam najciekawsze motywy koronkowe, które znalazłam w sieci (wybrałam tylko kilka, a było tego znacznie więcej). Podkreślam, iż nie są to moje pomysły, a jedynie inspiracje. Jeśli ktoś znajdzie tu swoje prywatne zdjęcie, z czego jest niezadowolony proszę o kontakt. Nie do końca wiem jakie są zasady w takich sprawach na "necie", więc z góry przepraszam.

No, ale przejdźmy teraz do moich koncepcji na odświeżenie "starych" ciuszków zalegających w szafie. Wszystkie te pomysły są jedynie "kosmetyczną" poprawką, ale jakby nie patrzeć z użyciem koronki.

 

 

A może wy też macie jakieś swoje prace (wszelakiej maści), do stworzenia których posłużyliście się tego typu wyrobem tkackim :P ? Jeśli macie ochotę się czymś pochwalić to zapraszam. Z chęcią umieszczę wasze autorskie dokonania na moim blogu!

No i "pierwsze koty za płoty"!
Śliczna bluzeczka z koronką autorstwa Ani K.(Leosi) z http://mylittlemisha.blogspot.com/

Piżamka

Miałam dwie piżamki. Prześwitująca na dłuższą metę okazała się mało użyteczna :P Przydała się do upiększenia innej :)

Teraz mam jedną, ale "sprawną" i więcej miejsca w szafie.

Koronka Dobra na Wszystko

Dzisiaj krótko i zwięźle znowu o koronce w roli głównej. Mianowicie zakupiłam kiedyś zwykłą białą sukienkę. Jak na moje oko była w sam raz, ale siostra uświadomiła mnie, że jest za krótka! Zamierzałam w niej iść na poprawiny koleżanki i nie miałam czasu na szukanie nowej, więc koronka mnie uratowała. Doszyłam szeroki pas u dołu i wszystko dobrze się skończyło :P

Szybkie Cięcie Spodenek

Jako, że 30-stopniowe upały trochę nas (mnie i Olusia) zaskoczyły w tym roku uderzając znienacka tuż po wiosennych (a raczej jesienno/zimowych) mrozach, deszczach, tudzież gradach, nasza garderoba nie była na to przygotowana. Nie wdając się zbytnio w szczegóły, okazało się, że dziecina nie ma spodenek, w których by się nie "upociła" na spacerze. Znalazłam więc na szybko spodenki ze stópkami, których miałam się wkrótce pozbyć. Doszukałam się w nich dziurek na palcach nie do naprawienia, no ale do przerobienia na krótkie spodenki w sam raz :) Co prawda odzienie to już raczej niezbyt wyjściowe, ale na pierwsze letnie spacery i "buszowanie" po domu jak najbardziej!

Olusiowe Kapcie

Tym razem coś dla najmłodszych. Nie sądziłam, że kiedykolwiek zabiorę się za dziecięce przeróbki, ale jednak własne dziecko nieustannie dostarcza inspiracji :) Od kapci, które Oluś dostał w spadku odkleiły się ozdoby i został nieładny ślad po kleju, więc zrobiłam własną dekorację-misia. Użyłam kolorowego filcu, guzików, dżetów i włóczki.

Radosna Twórczość Własna :)

19 maja 2013 roku zostałam zaproszona do przyjęcia wyróżnienia od Kasi z http://patchworkowaposzewka.blogspot.com/

No właśnie...minął już prawie rok, a ja dopiero o tym piszę. Strasznie mi wstyd z tego powodu, ale przyczynił się do tego mój przesłodki Oluś, który urodził się dwa dni później, czyli 21 maja :) Od tego momentu jako świeżo upieczona mama pierwszego dziecka byłam chyba w szoku poporodowym i na następnych kilka miesięcy zapomniałam zupełnie o swoim wieloletnim hobby. Dopiero rok 2014 i noworoczne postanowienia (jak również koniec problemów z brzuszkiem, przerwa w ząbkowaniu, chęć samodzielnych eksploracji mojego bobasa) wyprowadziły mnie z tego letargu i powróciłam do świata aktywnych ludzi :)

Ponownie "dobrałam" się do mojego bloga i odkryłam tajemnicę WYRÓŻNIEŃ wzajemnie sobie przyznawanych przez blogerki/ów. Nie wiem czy powinnam po tak długim czasie (za co serdecznie przepraszam Kasię) brać udział w tej zabawie, ale było mi strasznie miło kiedy zrozumiałam, że zostałam wyróżniona już po miesiącu blogowania. Poza tym dzięki temu poszperałam trochę na internecie i znalazłam mnóstwo świetnych blogów! A więc dziękuję serdecznie i zapraszam do zabawy autorów, których ja postanowiłam wyróżnić.

Najpierw jednak 7 faktów o mnie:
- Jestem niepoprawnym łakomczuchem. Zjem wszystko (no prawie wszystko) co wpadnie mi na talerz :) -
- Niestety jednak mam dwie lewe ręce do gotowania :( -
- Uwielbiam pływać. Morze, jezioro, basen...każde miejsce jest dobre! -
- Jestem nocnym markiem, co zdecydowanie utrudnia mi funkcjonowanie w ciągu dnia (szczególnie od 21     maja 2013 roku :P ) -
- Najlepszy prezent jak kiedykolwiek dostałam to maszyna do szycia. Nie wiem czy to fakt o mnie, ale sprawiło mi to wielką radość :) -
- Bardzo lubię sprzątać -
- Jestem zdecydowanie ciepłolubna. Słońce to jest to! -

Blogi, które polubiłam:
http://sernik-handmade.blogspot.com/
http://tosieskonczyszwami.blogspot.com/
http://www.radziok.pl/
http://made-by-ola.blogspot.com/
http://kiosc.wordpress.com/
http://mylittlemisha.blogspot.com/
http://swinstewka-justynki.pl/

Pozłacana Koronka

Ta bluzka doczekała się podwójnej przeróbki. Za pierwszym razem doszyłam pozłacany łańcuch na ramionach, żeby cokolwiek zmienić w zwykłej beżowej bluzce. Ta wersja jednak się nie sprawdziła, więc za drugim razem przyszyłam pozłacaną koronkę. Myślę, że jest trochę lepiej.

Kartonowy Recycling

W związku ze stosem przeróżnych skrawków materiałów, starych ciuszków przeznaczonych do przerobienia tudzież wyrzucenia leżących w mojej szafie postanowiłam wykorzystać jeden z nich do stworzenia prostego pudełka (w moim przypadku na leki). W pewnym momencie nagromadziłam kilka pudełek po różnych produktach. Jak zwykle szkoda było mi je wszystkie wyrzucać, więc kombinowałam jakby je wizualnie ulepszyć na tyle abym mogła je swobodnie postawić na półeczce w pokoju. Ostatecznie użyłam materiału po starej pidżamce :P Z efektu nie do końca jestem zadowolona, gdyż troszkę krzywo to obszyłam. No, ale podaję jedynie pomysł na domowy recykling. Następnym razem bardziej się postaram :) 

Koszulowe PRZED i PO

Szara koszula, która leżała zakopana w szafie i spokojnie czekała wreszcie się doczekała. 

 

Wystarczyło odciąć dziwaczne "kokardy" i przyszyć delikatną koronkę.

 

 

Ta wersja zdecydowanie bardziej w moim stylu.