Kolejne z wielu akcesoriów, które odświeżyłam to zegarek, który jakiś czas temu dostałam od babci. Jest bardzo stary i zastanawiałam się czy można go doprowadzić do porządku…Okazało się, że zegarmistrz ładnie go wyczyścił, wymienił baterię, a ja zajęłam się paskiem. Znalazłam w moim wielkim pudle skarbów (
) pasek po starej torebce, więc postanowiłam go wykorzystać. Przyszyłam go do gumki elastycznej i dzięki temu mogę nosić go jako bransoletkę
Tak się prezentuje z moją spódniczką w groszki i wcześniej zrobioną bransoletką
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz